PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34954}

Critters 2

Critters 2: The Main Course
1988
6,1 7,1 tys. ocen
6,1 10 1 7123
6,2 5 krytyków
Critters 2
powrót do forum filmu Critters 2

"Critters 2" ostatni raz oglądałem około 15 lat temu dlatego postanowiłem go sobie przypomnieć. O ile część 1 na zawsze będzie już dla mnie kultowa to część 2 jest w porównaniu do "jedynki" po prostu słaba. Brak w niej tego mrocznego klimatu co w poprzedniej części. Natomiast crittersy choć są dużo bardziej krwawe to wyglądają dużo gorzej - bardziej sztucznie. Potworki w tej części raczej śmieszyły niż straszyły. A scena z kulą złożoną z crittersów po prostu kretyńsko głupia. Zresztą, jak one niby wydostały się i przetrwały ten pożar w hali z hamburgerami? Potem jak statek w nie uderzył (eksplozja bardzo podobna) to jednak zginęły. Z kulą śmieszny był tylko moment jak przejechała po uciekającym facecie i został z niego tylko szkielet we krwi. ;)
Łowcy z kosmosu - ci sami co w jedynce + ładna babka z playboya (były nawet widoczne cycki!). Szkoda, że Lee nie zamienił się we Freddy'ego Krugera, choć ta scena i tak mnie konkretnie rozśmieszyła. :) Ale po co też ta ta scena jak łowca (ten rockandrollowiec) zamienia się w postać pierwotną? To irytuje widza! Bo kibicuje się takim postaciom w filmie!
Jeszcze wkurzający był w ogóle ten fakt, że ludzie kryli się w kościele + te sceny z dziećmi. Cholera, no! Jak oglądam tego typu horror science-fiction z krwawymi scenami to nie chcę tam oglądać głupich i naiwnych scen jak ludzie kryją się w kościele. I jeszcze ta głupia babcia głównego bohatera...
Jak oglądałem ten film 15 lat temu to przyznaję, że nawet się trochę bałem i w końcowych scenach nie spodziewałem się jak historia się zakończy. Scena z kulą wtedy była przerażająca. Dzisiaj mnie przerażająco rozśmieszyła swoją głupotą. "Critters 2" oceniam na 5/10. Część 1 oceniłem dosyć wysoko bo na 8/10.

Axel

E tam, pieprzysz. Świetny film tak jak i jedynka. Trzecia i czwarta jest do bani. Ta jest gitesowa.

ocenił(a) film na 5
grzegorz_cholewa

Może jakieś argumenty? Ja się rozpisałem, a ty skwitowałeś to w jednym zdaniu.

Axel

Do tego filmu trzeba po prostu odpowiednio podejść - nie mów mi, że włączając go liczyłeś na strach i panikę. "Potworki w tej części raczej śmieszyły niż straszyły". Stary, o to właśnie chodzi. To po prostu ma bawić i tak się dzieje. Niedługo trafi w me ręce VHS z dwójeczką, więc nie mogę się doczekać. KLASYK!!!

Axel

Według mnie też dużo gorsza od jedynki (5/10). Do połowy bardzo mi się podobała, niestety jak zapadł zmrok już coś nie wyszło twórcom ;/

ocenił(a) film na 5
Axel

Zgadzam się. Jedynka, owszem, kiczowata itd, ale miała swój klimacik. Dwójka jest już dużo gorsza, począwszy od scenariusza, przez efekty specjalne, realizację, aktorstwo, a na samych Crittersach kończąc (faktycznie, wyglądały dosyć sztucznie). Jedynie scena z Crittersami w barze była trochę zabawna (coś w stylu Gremlinów), pozostałe "żarty" były albo czerstwe, albo po prostu masakrycznie durne.

Axel

A według mnie właśnie scena z kulą to jedyna warta uwagi scena w tym słabiutkim niestety filmie, i jako jedyna utkwiła mi w pamięci.Taki piękny przykład pracy zespołowej:)

ocenił(a) film na 6
Axel

Mi tam się ta część podoba mimo, że jest mniej mroczna, chociaż druga połowa filmu już mnie trochę zaczęła lekko przynudzać :/ Rzeczywiście te sceny jak ludzie się chowali do kościoła nie były zbytnio ciekawe. Czy design potworków był gorszy? W sumie to miałem wrażenie, że jest taki sam. Paru scen też nie rozumiałem i były niepotrzebne np. to z tą dziewczynką na rowerze :/ Facet kazał jej zamknąć drzwi, stworki go dopadły a dziewczynka wyjechała rowerkiem na zewnątrz. Po co i na co nie wiadomo :/ Tak samo zdziwiło mnie to, że wybuch nie zabił potworków ale zginęły jak wleciał na nie ten statek kosmiczny :/ Takto oglądając ten film w większości nie potrafiłem przewidzieć co się stanie więc moim zdaniem taki plus :)

użytkownik usunięty
Axel

gimbus nie zauważy dobrego filmu nawet gdy usiądzie mu na twarzy.