5,6 21 tys. ocen
5,6 10 1 20835
3,8 8 krytyków
Cube Zero
powrót do forum filmu Cube Zero

Po obejrzeniu filmu wpadlem na pomysl, aby zaproponowac dyskusje. Chodzi mi o scene z "Procedura Wyjscia".
Pierwszy temat: Dodd mowi, ze nikt, kto doszedl do wyjscia, nie wierzyl w Boga. Jak to mozliwe, ze nikt nie wierzyl w Boga? Rozumiem, kilka osob, ale NIKT? Myslicie, ze podczas modyfikacji mozgu (usuwania pamieci itp.), usuwaliby takze religijnosc?
Drugi temat: Zalozmy, ze ktos jednak powiedzialby, ze wierzy w Boga. Myslicie, ze co by sie stalo?
Chcialbym poznac Wasze opinie, to wszystko, nie chce wzbudzac dyskusji religinej.

ocenił(a) film na 8
Youjusz

Po takich torturach to pewnie każdy by przestał wierzyć...:)

ocenił(a) film na 8
nikita_007

Zalezy od czlowieka. Kiedy ktos ma naprawde silna wiare to nie powinien przestac ale moze masz racje. Wybaczcie brak przecinkow mam problem z klawiatura.

użytkownik usunięty
Youjusz

Ludzie zamknięci w miejscu, z którego nie ma wyjścia, a na każdym kroku czyha śmierć, mający do tego świadomość, że wszystko to wina innych ludzi, czyjś eksperyment, makabryczna zabawa, z pewnością przestają wierzyć w sprawiedliwość. Nagle znajdują się w świecie bólu, strachu, a przede wszystkim absurdu, w świecie kompletnie pozbawionym sensu. Nie wiedzą nawet, kim są. Są niepewni. Dotychczas wydawało im się, że mają wpływ na swoje życie, teraz są tylko zabawką w czyimś ręku. Trudno wtedy wierzyć w dobrego, sprawiedliwego boga...

A jednak wydaje mi się, że wśród setek osób, które trafiły do sześcianu, powinnna znaleźć się choć jedna wierząca do końca. Być może takich ludzi po prostu wybierali - z niewielką szansą na utrzymanie jakiejkolwiek religijności.

Swoją drogą, myślę, że po naciśnięciu "Yes" uciekinier również zostałby zabity... Albo zamieniono by go w jednego z żołnierzy. Bo przecież nie mogli pozwolić nikomu odejść.

ocenił(a) film na 2
Youjusz

I to właśnie jest najgorsze w takich kiepskich produkcjach. Twórcy dali najbardziej groteskową i dziwaczną "procedurę wyjścia" i właściwie nie wiadomo w jakim celu, bo do całości to nie ma się wcale.
Nie wydaje mi się, aby usuwali. Religia to raczej sfera przekonań - "wierzę, że słusznie postępuję", "to jest właściwe"...
Czy nikt nie powiedziałby, że wierzy w Boga - wątpię. Problem w tym, że bardzo mało ludzi docierało do wyjścia.
Jeśli ktoś by powiedział że wierzy i tak zostałby zabity. To nie miało większego znaczenia. Na dobrą sprawę "oni" nie mieli zamiaru nikogo wypuszczać.

ocenił(a) film na 8
Youjusz

możliwe ze NIKT bo przecież nie wiemy ilu przeżyło. Mogły to by.c do tej pory 2 osoby a mogło ich być i 20. jeśli założymy wersje że mało kto przeżył to możliwe jest ze właśnie te osoby nie wierzyły w Boga.
Właśnie ciekawa jestem czemu nie pociągneli tego watku. Podejrzewałam ze jak już ktoś powie tak, to o ironio losu również zostanie spalony, zeby przypieczetowac to, że niewazne co zrobisz i tak nie wyjdziesz z tamtąd żywy

ocenił(a) film na 6
Youjusz

Może wiara w Boga ma być dowodem na to, że ktoś daje sobą łatwiej kierować, nie docieka przyczyn, pokłada ufność w 'sile wyższej', idzie na łatwiznę nie szukając samodzielnie PRAWDY, zamiast polegać na sobie i brać sprawy w swoje ręce... Ci wierzący w Boga być może większe predyspozycje aby stać się grzecznymi pracownikami, jedynie wykonującymi polecenia...