Ludzie, dla mnie Cube (obie części) to najlepsze filmy jakie kiedykolwiek widziałem. Właśnie aspekt psychologiczny najbardziej mnie zafascynował, pytania nasuwają się same: skąd się tam ci ludzie wzięli, po co, kto zbudował ten sześcian. Tego wszystkiego nie da się poprostu ogarnąć. Podziwiam geniusz człowieka, który wpadł na pomysł zrobienia takiego filmu. Dla mnie to rewelacja i mógłbym oglądać ten film setki razy i za każdym razem odkrywałbym coś innego.