Cube
1997
ale ciekawy. Sześcian jest, jak niektórzy tu zauważają, metaforą życia. Kolejne pomieszczenia - naszymi wyborami życiowymi, które przemierzamy wraz z innymi przypadkowo napotkanymi ludźmi.
Zaskakujący koniec filmu - to położenie widza na miejscu bohaterów, którzy nie dowiedzieli się co tak na prawdę kryje się przy...
Jestem zawiedziony po obejrzeniu filmu CUBE ponieważ lekarka ma grzywkę nieodpowiednia do jej owalnej twarzy, policjant ubiera się w kolory które niezbyt pasują do jego ciemnej karnacji a uczennica jest odziana w stara kolekcje h&m! ogólnie w całym filmie są te same pokoje tylko zmienione kolory ścian!
Para która...
Gdyby reżyser postanowił wyjaśnić na końcu po co to wszystko było to film by padł, a tak na napisach końcowych łapałem muchy bo szczena mi się nie zamykała, a kocham to uczucie :)
Nic dodać, nic ująć. Właśnie jestem po nocnym seansie na TVN-ie (którymś już z kolei) i jak dla mnie można go oglądać n+1. Nigdy ten film mi się nie znudzi. Mowa oczywiście o pierwszym sześcianku.
ten fil to klasyk,cudo nie ma okresleń by nazwać ten film.
Zajebisty do końca trzyma w napięciu nie wiadomo kto przeżyje.naprawde lubie ten film.
8/10.
taka ciekawostka jest to kolejny film zrobiony małym kosztem bo przeciesz tak naprawde były tam tylko 3 ściany a w rezultacie wyglądało jakby były tam niezliczone...
film wcignal mnie bez reszty- pomysł, genialne wykonanie i do tego trzymal w napieciu do konca. Automatycznie po obejrzeniu pierwszej czesci poszedlem do wypozyczalni po dwie kolejne, cube 2 wciagnal jeszcze bardziej, gdy skonczylem ogladac zadawalem sobie wiecej pytan niz przy jedynce i w ogole orgazm roku, natomiast...
więcejKlasa!! Znakomity, wciągający bez reszty film... I uważam, że ma drugie dno. Może narażę się na śmiesznosć, ale ja odebrałem go trochę jako metaforę ludzkiego życia, z jego poszukiwaniem jakiegoś sensu, Boga, nadziei...
Z tym filmem kojarzy mi się inny psychodelik,a chodziło w nim o to,że dwóch panów budzi się w ciemności,w miejskiej(chyba) toalecie i jeden z nich musi sobie w pewnym momencie odciąć nogę (to szczególnie utkwiło mi w pamięci).Sceneria oczywiście w białych kafelkach etc.Czy ktoś może pamięta tytuł?
Znakomity film.Niezwykle tajemniczy.Genialny soundtrack,dzwięki i
psychodela,a do tego człowiek przedstawiony na okładce przypomina jednego z
członków Kaliber 44
Mój jedyny subiektywny mankament to przedstawienie bohaterów i ich reakcje na początku filmu które zostały potraktowane trochę po macoszemu. Ale oczywiście Cube to absolutny majstersztyk! Dycha :)
Jeden z moich ulubionych filmów, który uwielbiam od początku, aż do końca. Ciekawa fabuła, świetna gra aktorska, muzyka tworząca świetny tajemniczy klimat. Pozostałe części z tej seri ( szczególnie 2ka) jak dla mnie nie powinny powstać, bo są zwyczajnie słabe.
Lepszy niż dobry, czyli w moim wydaniu 8/10. Nie znudzi na pewno, świetnie zagrany, doskonały wątek z chorym na autyzm bohaterem. Polecam.
ale lubię ten film. Jakoś przypadają mi do gustu filmy ograniczone w jakiejś przestrzeni, z ograniczoną liczbą aktorów, ciekawy pomysł, świetnie zrealizowany, bardzo dobra robota
nic zbytecznego:)zarówno w scenografii jak i w fabule - naprawdę jeden z niewielu filmów który mnie urzekł. No i oczywiście bardzo dobre zakończenie - przynajmniej dla mnie niespodziewane ( a na przykłąd zakonczenie "siedem" nad ktorym wszyscy się tak zachwycają wcale mnie nie zaskoczyło)
