Dolan w zaskakującej roli. Kameralny i pełen niedopowiedzeń obraz o śmierci, którą wybieramy i od której ratujemy się cudem. Pełne czułości kadry, wspaniała muzyka, piękna spójność mimo wielowątkowości, bardzo dobry film!
losy bohaterów.. Mamy tutaj prawie wszystko, począwszy od wyrzutów sumienia, poprzez egoizm, dylematy moralne, dogmaty, na pustce kończąc. Bycie wrazliwym to cecha ludzka, piękna, natomiast głupota jest słaboscią, dramatem stworzonym sobie przez ludzi (subiektywna opinia).
Przyjemna,nastrojowa muzyka i scenariusz ,który powinien zapowiadać ciekawy film, jednak wykonanie sprawiło,ze zaprezentowany obraz stał się monotonny i nudny. Moja końcowa ocena to 5,5/10, szkoda bo tematyka była naprawdę ciekawa, zabrakło tylko większych emocji. Mimo to film wart obejrzenia.