1000% racji,bóg niby wszechmogący (patrząc ile jest zła to bardziej wszecholewający),ale wierzący leczą się u lekarza.Nie wierzą "stwórcy" ?

Ale przygłupy :)
Nie znacie "przypowieści Einsteina" o świetle i ciemności?
To poczytajcie, zrozumcie i przestańcie bełkotać w kółko te wyświechtane, głupawe frazesy :)

I dostałeś takiebo pie rdolca, że nawet nie wiesz na co się wk..łeś :)
Na to, że wyzdrowiała.
Na to, że LEKARZE nie wiedzą dlaczego.
Na to, że nie da się tego inaczej wytłumaczyć, że najwyraźniej lekarze też wierzą w cuda tylko inaczej je nazywają - "spontaniczną reemisją" ;D

Jak brzmiało pytanie? Lekarze znają przyczyny wielu chorób wiele leczą objawiwo tylko bez wyleczenia. ty sugerujesz że bóg to autor wszystkiego. Czyli musiał uczynic chorymi te wszystkie dzieci ale po co? To dobry bóg? Co do uzdrowienia żaden lekarz nigdy nie widział uzdrowienia po amputacji podobnie z infekcjami z efektem zniszczenia tkanek. Może któraś religia od któregoś z bogów zna takie przypadki? Może wszyscy za słabo wierzycie