piękny , wzruszający , ale jednak dość dziwnie zrealizowany , wiara i religia to często wykorzystywany motyw w wielu filmach , ale w tym miałem wrażenie , że nie jest to opowiadanie historii małej dziewczynki śmiertelnie chorej , tylko film reklamowy Świadków Jehowy albo Baptystów . przeszkadzało mi to w oglądaniu
dość dziwny zabieg , wrażenie jak bym oglądał strażnicę a nie wzruszającą historię o cudzie.