Czy też uważacie, że z ostatniej sceny wynika, że ten stary podglądacz i młody główny bohater to te same osoby, pokazane w różnym czasie, bo młody rozwalił swój związek? A Mała Bo to ta dziewczyna pracująca na lodowisku? A stara matka podglądacza to babcia Małej Bo.
Podpowiedź: to właśnie dlatego podglądacz ma w swoich pudłach bransoletkę na nogę malej Bo. On jej nie porwał, to jej ojciec u taka pamiątka mu po niej została.
Ta interpretacja zgadzałaby się, gdybyśmy przyjęli poetycką umowność fabuły, na co ja się jednak nie zdobyłem i odczytałem to w ten sposób, że młody po prostu uświadomił sobie, że nie chce iść śladami starego. Ale Twoja odczytanie ostatniej sceny bardzo mi się podoba! Nie zgadza mi się tylko jedna rzecz - co z porwaniem dziewczynki? Musielibyśmy chyba założyć, że to był jedynie taki fabularny ozdobnik.