Film nierówny, momentami przypomina stare, dobre produkcje Seagala a chwilami ( a takich jest więcej ) wywołuje uśmiech politowania. Seagal jako były agent służb specjalnych ma za zadanie doręczyć komuś paczkę, której zawartości nie zna. Od pewnego momentu fabuła robi się okropnie pogmatwana a sam Seagal chwilami próbuje udawać Romeo co nienajlepiej mu wychodzi. Praktycznie cały film nakręcono w Polsce i niewątpliwie jest to jego zaleta, jednak dziwnie się czuję oglądając pałac na wodzie jako niemiecką rezydencję. Nie będę jednak psioczył na film, w którym sam mam udział bo w scenie na cmentarzu stoję sobie z boczku jako rodzina pana Jacksona Cold i całkiem fajnie mnie widać a z samym Seagalem udało mi się zrobić zdjęcie co było wyczynem iście heroicznym zważywszy na fakt, że gwiazdor miał koło siebie 2 ochroniarzy przez cały czas a ci nie dopuszczali do niego żadnych postronnych osób. Reasumując-film przeciętny ale jeśli ktoś lubi sensację i podziwianie widoków Warszawy to powinien go obejrzeć.