Moją uwagę zwróciły ujęcia mostu podczas pokazywania dat- było to pewnego rodzaju odniesie do relacji obojga głównych bohaterów- im więcej mostu zostało wybudowane- tym zwiększał się dystans pomiędzy nimi prowadzący ku rozpadowi (nie było pokazane by walczyli o swoją relację lub czy im jeszcze w jakimś stopniu zależało).
Gdy finalnie ich związek się rozpadł otrzymaliśmy kadr niedokończonego mostu-dystans, przepaść.
Cieszę się, że finalnie został ukończony i pozwolił kobiecie "przejść" by ruszyć na nowo ze swoim życiem.
Jabłka i pestki też mają charakter symboliczny :)
Dla mnie bardzo poruszający film.