PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31281}

Człowiek pogryzł psa

C'est arrivé près de chez vous
1992
7,4 7,8 tys. ocen
7,4 10 1 7810
6,5 25 krytyków
Człowiek pogryzł psa
powrót do forum filmu Człowiek pogryzł psa

Mężczyzna z wierszem na ustach łazi z grupą filmowców i rozwala przypadkowe osoby. Absurd? Ale jak nagrany! Nie nudziłem się w ogóle, trochę pośmiałem, trochę obrzydziłem, parę scen lekko mnie zszokowało. Gdybym nagrywał swój 1 film, właśnie tak by on wyglądał. Świetny scenariusz, i główna rola! Benoît Poelvoorde wczuł się na maxa. Taki nie pozorny cwaniak - zabijaka. Klasyk :) 8+/10

Jinxters

Liryczność całej historii jest wręcz genialna.
Film jest cudownym przykładem na to że sztuka może być na granicy smaku.
Wszystko jest tak podane że widz wręcz, przymyka oko na morderstwa a chce wniknąć w psychikę mordercy. Lecz on wodzi nas za nos, pokazuje swój brutalny świat lecz daje do zrozumienia że nie ma z niego drogi powrotnej.
Dzięki temu otrzymujemy świetne kino, które po seansie daje do myślenia.

ocenił(a) film na 7
_Animal_

Bardzo dobry i bardzo...inny ale genialnym bym go nie nazwała.
Nie mogę też zrozumiec, co w tym filmie jest tak kontrowersyjnego, szokującego itd ze podobno został gdzies zakazany.

ocenił(a) film na 7
braknicku87

Pomysł i wykonanie - naprawdę dobre. Jestem w głębokim szoku, bowiem podchodząc do tego filmu miałam dość ambiwalentne uczucia, a w trakcie jego trwania chciałam zrezygnować z seansu. Miło, że się nie poddałam. Początkowo przerażał, później dziwił, a pod koniec wzbudzał mój szacunek. Jest trudny, chwilami ciężki do przełknięcia, psychodeliczny. Nie byłam w stanie zrozumieć motywów bohatera, jego działań. Czy naprawdę są na świecie podobni socjopaci, którzy sens życia odnajdują w zabijaniu przypadkowych ludzi? Elementy psychologiczne jak dla mnie trafne - zwłaszcza urywek sekundy - znalezienie ciała Valerie i szloch Bena - świadczy o skrywanych, tłumionych, niezwierzęcych emocjach.
Hm, warto obejrzeć, ale polecam zdystansowanym koneserom kina.

ocenił(a) film na 10
aud_hepburn

jeszcze więcej trudnych słów

ocenił(a) film na 9
aud_hepburn

Gdy znalazł swoją matkę nie szlochał, zdobył się nawet na czarny humor gdy szedł ze szczotką... Jego motywy zdawały się być dziecinnie proste, zabijał ponieważ sprawiało mu to frajdę i dawało pieniądze, dodatkowo czasami popisywał się przed kamerą. Myślę że akceptacja ze strony ekipy filmowej zachęcała go do działania, zdaje się że wcześniej "pracował" sam, teraz gdy spotkał ludzi którzy szanowali jego pracę czuł się coraz bardziej pewnie (na życzenie ekipy napadł na dom na przedmieściach, chociaż normalnie tego nie robił). Moim zdaniem bardzo dobry i wciągający film, chodź przejaskrawiony i czasami śmieszny.