film

Człowiek prezydenta 2

The President's Man: A Line in the Sand
2002
1h 30m
5,5 1,6 tys. ocen
5,5 10 1 1626
Pluton skradziony z rosyjskiego magazynu trafia w ręce wroga Ameryki - Abdula Rashida. USA wysyła agentów do zadań specjalnych, aby rozwiązali sytuację. Zobacz pełny opis
Człowiek prezydenta 2

reżyseria

scenariusz

produkcja

premiera

Oficjalnie profesor Joshua McCord jest ekspertem od spraw Dalekiego Wschodu na Uniwersytecie w Dallas. Ma jednak także drugą tożsamość- jest Człowiekiem Prezydenta, tajnym agentem, któremu władze zlecają najbardziej niebezpieczne misje, którymi nie mogą zająć się oficjalnie służby. Grupa islamskich terrorystów pod wodzą Fadala RashidaOficjalnie profesor Joshua McCord jest ekspertem od spraw Dalekiego Wschodu na Uniwersytecie w Dallas. Ma jednak także drugą tożsamość- jest Człowiekiem Prezydenta, tajnym agentem, któremu władze zlecają najbardziej niebezpieczne misje, którymi nie mogą zająć się oficjalnie służby. Grupa islamskich terrorystów pod wodzą Fadala Rashida dopuszcza się serii krwawych zamachów na terenie USA. Nieuchwytni mordercy grożą eskalacją swoich działań. Policja i FBI są bezradne. Prezydent wzywa więc McCorda. Człowiek Prezydenta otrzymuje najtrudniejszą misję z jaką miał dotąd do czynienia. Ma za zadanie wytropić i zlikwidować terrorystyczną siatkę Rashida. Prezydent stawia sprawę jasno: cel uświęca środki.

premiera

na podstawie
Bob Gookin (postacie)
studio
Norris Brothers Entertainment / Washo Brothers Entertainment
tytuł oryg.
The President's Man: A Line in the Sand
inne tytuły
The President's Man 2
The President's Man 2: A Line in the Sand
więcej
Zdjęcia do filmu kręcono w Dallas, Farmers Branch, Garland, Irving, Pilot Point oraz Parku Stanowym Monahans Sandhills (Teksas, USA).
Okres zdjęciowy trwał od 10 maja do 1 czerwca 2001 roku.
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Ze wszystkich filmów z Norrisem które oglądałem ten jest najgorszy.

Czy mi się wydaję czy ten film był jakoś dziwnie nakręcony. Te ruchy kamery i reżyseria. Wszystko to jakieś takie sztuczne. Czuć z ekranu amatorką i jeszcze te stroje jak z lumpiaka.

taki bez pomyslu po prostu nawet zmiana akttora w roli tego zwerbowanego goscia,4/10.

Oglądałem parę razy na stopklatka tv niestety to już nie to samo co jedynka jestem zawiedziony jak by nie Chuck Norris to film by był kiepski 4/10

Typowe kino nie wymagające myślenia. Na filmie można się zrelaksować i patrzeć na nierealne wyczyny Cucka Norrisa i Judsona Millsa. Generalnie można obejrzeć.