Druga opowiesc, bo wspanialym A.I., o robocie dazacym do czlowieczenstwa ktora wywarla na mnie tak slne wrazenie. Bicentrnnial Man stawiam jednak wyzej. Jest o wiele dojrzalszy. Prawdziwa przyjemnoscia jest ten film.
Genialny Robin williams, piekna muzyka (motyw przewodni przypomina mi melodie z Braveheart) i swietny scenariusz. Bez porownania lepiej wykorzystana tworczosc Asimova.
Polecam.