Film słaby, nudna i przewidywalna fabuła, marna gra aktorska, błędy historyczne że aż boki zrywać ze smiechu, marne zdjęcia. A w ogóle to z jakiego gatunku jest ten film? Otóż jest bezgatunkowy czyli szary bury i ponury. A jak zobaczyłem te kilka wpisów o fanatyzmie religijnym to aż mnie pusty śmiech ogarnął heheh. Może najwyższa pora przebudzić się z letargu i iść po rozum do głowy? Nie dobrze mi się robi jak czytam te słodko pierdzące zachwyty nad tym badziewiem owiniętym w sreberko. Tak to jest że ludzie głupieją od tej telewizji i byle co podsunąć pod nos i już zaczyna się pianie z zachwytu, "ochy" i "achy", zero ambicji intelektualnej.
Daję 4 bo mimo wszystko udało mi sie obejrzeć ten film do końca, czyli "ujdzie" a zatem adekwatnie do ewaluacji FW daję taką ocenę. Film dla ludzi którzy chcą zabić troche czasu. Dla tych, którym brakuje czasu, radze stanowczo: NIE OGLĄDAĆ
kompletny brak gustu filmowego i docenienia kunsztu reżyserskiego... zal dupe sciska
buahahahahahah
rozbawiłeś mnie
o gustach sie nie niby nie dyskutuje ale szczególnie ten kunszt żal dupe ściska
Większość dyskusji dotyczy właśnie gustu. Jakieś bezguście wymyśliło sobie kiedyś durny frazes, rzesza ludzi go powtarza, niespecjalnie siląc się na analizę. A warto.
Dla mnie film jest godny. Brudny, naturalistyczny, ma powalający klimat i co najważniejsze nie poddał się chwilowej modzie przedstawiania chrześcijan jako skorumpowanych skurczybyków, bez podstaw moralnych (tutaj fakt skurczybyków, fanatycznych, ale z ideologią). Ostatnimi czasy troszkę filmów o mrocznym okresie chrześcijaństwa powstało i, o ile siedząc w ciepłym, przed płaskim telewizorem, można wyobrazić sobie jak wyglądało wczesne średniowiecze, to ten film mnie najbardziej przekonuje.
Etymologia posta
Nie oglądałem jeszcze film, ale skomentuje ten komentarz mimo wszystko.
Widząc 5 komentarzy pozytywnych pod rząd a następnie ten właśnie komentarz, wygląda to nieco "dziwnie".
Wygląda to tak jakby ktoś zebrał 5 wypowiedzi i na ich końcu dodał NIE PRAWDA. Post nie jest ani trochę wiarygodny bo jest do szpiku kości hejterski. Jedyne czego brakuje mi w nim to "wyszedłem z kina" ale to zrozumiałe bo w chyba tego w polskich kinach nie było.
Na przyszłość polecam jednak kreatywną krytykę bowiem ludzie czytają posty a 100% hejting na pewno nie jest kreatywny.
A ty nie jesteś hejterski?
Krytyka jest rzeczowa a wymaganej przez ciebie konstruktywności nie ma sensu podawać bo czemu miałaby służyć?
A to że wcześniej jest 5 pozyttywów to jest właśnie bodziec dla którego wrzuciłem swoją opinię, bo film jest naprawdę bezpłciowy tylko coniektózy na siłę doszukują się w nim klimatu
Może ty po prostu tego klimatu nie łapiesz a inni tak , nie zastanawiałeś się nad taką możliwością? Na przykład dla ciebie Gladiator z Russelem Crowem jest filmem znakomitym - mnie przesadny patos przeszkadza :p.
Nie ogladales to sie nie odzywaj. huo_sanchez moze nie ma 100% racji, ale ten film to porazka
Z opinią huo się nie zgadzam, widocznie telewizja mnie ogłupiła. Chciałem natomiast zapytać się o jedno - błędy historyczne. Gdzieś ty je chłopie wypatrzył? Jedyne ewentualne nieścisłości jakie mi wpadły w oko to fakt posiadania przez jakąś samotną prawdopodobnie mieszczkę(?) konia oraz dziwną skórzaną zbroją joannickiego przywódcy naszej wesołej gromadki, ale hej, to nie jest aż tak ważne. Pytam więc, gdzie te błędy
Właśnie to miałem na myśli - z dupy wzięte kostiumy bez staranności żeby sprawdzić czy takie faktycznie były i status obyczajowy to 1. Nie jestem pewien ale film jest chyba tzn. akcja z XIII w a wtedy zakony franciszkanów nie były tak potężne jak to jest pokazane na początku filmu bo były dopiero w powijakach, choćby św franciszek zmarł w 1926 roku :)) a ten chłopak był wyraźnie wystylizowany na franciszkanina, a zresztą franciszkanie w anglii bo zdaje się tam jest akcja filmu nosili szare habity a poważniej rozwinęli się w drugiej połowie XIII w. O to mi chodziło, Podobnych błędów czytałem że ponad 100 wykryto choćby w znakomitym "Gladiatorze" z Russelem Crowem
Franciszkanie byli faworyzowani przez papiestwo i rozwijali się bardzo szybko, poza tym mówimy o XIV wieku, gdzie zakony żebracze (czyli właśnie franciszkanie i dominikanie) byli już mocno usadowieni gdzie tylko mogli, a szczególnie w powoli rozwijających się miastach (zmiecionych często potem w znacznym stopniu przez wojny i zarazy). Co do habitów, kolor zależy od tego, do którego z 'podgatunków' tego zakonu należy właściciel - bracia mniejsi, kapucyni, bracia konwentualni, każdy ma własny kolor. Ale rację muszę przyznać - niektóre stroje (jak i bronie) mogą budzić wątpliwości.
św franciszek zmarł w 1926 roku? to ile on żył? 600 lat? chyba że napisałeś z ironią ale i tak nie wiem o co kaman; ale film to mi się podobał
1226 r. oczywiście. Przyzwyczajenie do pisania współczesnych dat ;)) i stąd błąd
A ja dałam 7, rozwój akcji był dość prawdopodobny a wiek XIV dostatecznie smrodliwy i duszny, żeby nie czepiać się realiów. Owszem, razi nachalne stylizowanie na Imię róży, ale do tego typu filmu - jestem w stanie to łyknąć. Aktorstwo natomiast jest dobre, choć sierżant Kochanie w roli szwarccharakteru przez pierwsze minuty mnie musiał przekonywać do siebie - ale to nie wina aktorstwa tu, tylko jego wyrazistej kreacji w Czarnej żmii. I nie było głupawego hollywodzkiego happy endu, ani łopatologicznego podziału na dobrych i złych. Nie uważam tych stu minut za stracone, mimo widocznych niedociągnięć filmu.
Film ten nie skupia się na ukazaniu prawdy historycznej, oraz wiernym jej odwzorowaniu. Film ten ukazuję cienką granicę między miłością a nienawiścią, rozsądkiem a obłędem, wiarą i fanatyzmem. W filmie tym ukazana jest przemiana głównego bohatera, młodego mnicha, zakochanego w pewnej wieśniaczce… Tłem dla tej strasznej przemiany, jest okrutny i brutalny okres średniowiecza. Okoliczności zmieniają pełnego miłości i wiary młodego człowieka w bezdusznego potwora. Film świetny, chociaż wyjątkowo brutalny, ale polecam. Na pewno oglądniecie go nie jest strata czasu jak tu, co poniektórzy wypisują. Jeden z ciekawszych nowych filmów.
Jakie sreberko?:)
"Tak to jest że ludzie głupieją od tej telewizji i byle co podsunąć pod nos i już zaczyna się pianie z zachwytu, "ochy" i "achy""
Od tych ludzi ochów i achów nie usłyszysz bo film jest nisko budżetowy i oczekiwał bym że nawet jak film byłby dobry to by się nie podobał :)
Film mimo iż klasy B bądź nawet C wypada świetnie w porównaniu z innymi filmami tej tematyki.
Zapalonym historykiem nie jestem i może nie tyle co nie zauważam drobnych błędów co ich nie widzę :)
ale fakt jak film jest gatunku historycznego to powinno się o to zadbać.
10 minut, więcej nie wytrzymałem. To prowadzenie kamery...lepsze było w polskich filmach z lat 70'
Dokładnie , Film jest brudny, chcialem obejżeć jakiś przygodowy, może fantasy, a to jest brudas, a gdzie klimat ?
Założyciela postu po prostu dobiło to że jemu sie ten film nie spodobał a innym tak, boli go jego odmienność , to że ludzie go nie rozumieją. A to była hejterska wypowiedź w stylu "jeśli coś mi sie nie podoba to znaczy że to jest kiepskie, a jak czegoś nie rozumiem to to jest głupie". Żal dupę ściska na samą myśl że ludzie nie potrefią akceptować tego że każdy ma swoje zdanie na dany temat.
Autor wątku liczył na to że zaraz zacznie się lawina odpowiedzi typu "zgadzam się w 100% "
Autor powyższego postu jest tak głupi albo udaje a może właśnie jest hejterem. Bo to że koś ma inne gusta to nie znaczy że nie można o filmie dyskutować w kategoriach czy jest dobry czy nie. Ja swoje argumenty podałem ty tylko właśnie swój... żal. Nie płacz tylko powiedz coś do rzeczy a nie od rzeczy
sprawiasz wrażenie zakompleksionego człowieka, nie uważam sie za psychologa ale kiedy czytam te twoje wypowiedzi, to udowadnianie swojej wyższości na forum i jeszcze to twoje "żal". Szkoda mi zdzierać klawiaturę na pajaca
ile byś lat nie miał poziom kultury osobistej masz gorszy od przeciętnego 17letniego dresa :D ale przynajmniej nie kryjesz sie ze swoimi kompleksami. Najbardziej śmieszy to "bym" "dałbym cie w ryja". A moje chamstwo... przeczytaj swoją wypowiedź i sam oceń kto tu chamem jest
zostaw mojego kumpla panie niezbyt mily. on cie jedzie bo ma przynajmniej racje. film jest slaby i wasz kolega (a moj przyjaciel) huo dobrze spojrzal na film i wylapal jego niezaprzeczalne wady.
Jeśli na prawdę nie widzicie w tym filmie nic fajnego to wychowaliście się na hollywoodzkim gownie. Ten film miał taki specyficzny fajny klimat, cały czas czułem coś takiego odmiennego oglądając go, a ta wiadomość że ona jej wgl nie ożywiła, tylko ona cały czas żyła kiedy ją zabił dała mi taki lekki szok. Film na pewno warty obejrzenia. 6,5/10
rowniez sadze, ze film ma klimat a i nie byl tak przewidywalny jak niektorzy tutaj pisza.
huo wiem ze stac cie na lepsze riposty by zmiazdzyc tego niezbyt milego czlowieka
i on cie najwyraźniej nie uważa za przyjaciela bo napisał to pod twoją wypowiedzią a nie moją :D
zgadzam się, że autor tego postu to jakiś zakompleksiony człowiek, który nie umie znieść słów krytyki i od razy wyjeżdża z obelgami. Niestety jak się zaczyna wypowiadać na forum , to trzeba się liczyć z tym, że nie każdy będzie miał podobną opinię. Typowo narodowe podejście do dyskusji.
Widze, ze kolega Sanchez prowadzi tu swoja wlasna krucjate :), polemizowalbym jednak z ta przwidywalnoscia. Bo przeciez mogloby byc bardziej przewidywalnie i skonczyc sie np. rzezia wioski i spaleniem 'wiedzmy', jeszcze wiecej krwi i jeszcze jeden film o tym jak to "nikt sie nie spodziewa hiszpanskiej inkwizycji".. A jednak ten film wylamuje sie z takiego oczywistego schematu. Z jednej strony mamy pokazanych prostych chlopow rzadzonych przez rozsadna kobiete, ktora wie jak nimi kierowac, wie jak ich ochronic, nie ma przy tym zadnych skrupulow. A wiec potencjalne ofiary juz nie sa tak bezbronne i niewinne. Z drugiej strony twarz inkwizycji tez nie jest taka oczywista. Widzimy wykolejonych ludzi, nie ma w nich tej pewnosci, sily, przekonania. Dzieki czemu te dwa antagonizmy maja rowna sile, nie mamy juz tylko zwyczajnego podzialu na oprawcow i ofiary. Imho film zasluguje na 6.
Bardzo dobry film o średniowieczu a czy zgodny z historią czy nie to już nie ważne.
to, ze sie on Tobie nie podoba nie znaczy wcale, ze wszyscy mysla tak samo. poza tym, nie wierze, ani troche, ze udalo ci sie przewidziec fabule filmu...
błędy: sposób palenia czarownic i odcisk w błocie pochodzący od buta z bieżnikiem typowym dla współczesnego obuwia. domniemane błędy dotyczące siedziby zakonu i koloru ich szat są co najwyżej dyskusyjne.