Niesamowite efekty specjalne ,czarnoskóry superbohater , piękne czarnoskóre kobiety , teoretycznie powinno to przyciągnąć nie jednego śmiertelnika .
Niestety u mnie jest na odwrót , ten film wyzwala we mnie to co najgorsze .
Otóż moim ulubionym aktorem jest Denzel Washington , ale od dłuższego czasu dojrzałem jedną bardzo ważna rzecz iż te filmy nie są robione dla historii które film ukazuje , ale z innego powodu .
Mianowicie jeden czarnoskóry aktor w filmie to już coś dziwnego , tak jak jeden azjata lub południowiec , lecz film w którym obsada składa się praktycznie z samych czarnych aktorów to już populizm tej rasy .
Dlaczego ?
To proste kiedyś czarny bał się o swoje życie i nie miał zbyt dużo do powiedzenia , ale jak już się zaczął brać do władzy to chcę pokazać że jest lepszy od innych ras i to właśnie się dzieje w takim filmie jak ten .
Pozatym czarna rasa to zawsze będzie mniej czysta rasa od białej , ona jest swego rodzaju skażona przeszłością której nie da się wymazać , tak po prostu jest .
Więc Czarna Pantera ma jedno wielkie przesłanie które dostrzega tylko nieliczne grono , że bohater może być też czarny .
Jednak porównajmy sobie przykładowo Batmana do tego rodzaju bohatera i zastanówmy się jakie uczucia w nas wyzwala .
Dla mnie osobiście Czarna Pantera jest filmem naciaganym to tak jakby zrobić 10 Batmana i jeszcze włożyć do niego czarnego który cokolwiek by robił to nigdy nie będzie pasował do roli bohatera bo po prostu jest zwykłym czarnym .
Identycznie jest z innymi przykładami jak rolą James Bonda czy ludzie na prawdę tego nie widzą , że to nijak nie pasuje .