Inaczej niż inne filmy z serii Avengers, gdzie bawić się mógł każdy ten film z całą pewnością skierowany jest głównie dla młodszego odbiorcy. Warstwa wizualna zasługuje na uznanie niewątpliwie ale dialogowo i scenariuszowo jak dla mnie - zbyt infantylnie i po prostu nudno.
::
Młodsza młodzież może się dobrze bawić ale dorosłym odradzam.
A co jest takiego fajnego w Avengersach? Gdzie jest po kilku superbohaterów i każdy chce mieć swoje 5 minut w filmie, jest jedna wielka napierdzielanka i mnóstwo dennie "śmiesznych" scenek i dialogów! To jest dopiero nuda i bajka dla dzieci i mało wymagających widzów. Czarną panterę można właśnie polecić starszym widzom i ludziom których nie bawią te żałośnie śmiesznie wstawki w tego typu filmach.
yyy jestem pewna że dzieci świetnie rozumieją nierówności rasowe w usa i zachodnim świecie ogólnie i wiele innych problemów podjętych w filmie
To nie był film podejmujący kwestie rasowe, to był - jak usłyszałam w jednej z recenzji i uważam za trafne - film ku pokrzepieniu Afryki, pokazujący niespełnione marzenia o byciu liderem w zaawansowanej technologii i budowania potężnych i zamożnych struktur państwowych. To wszystko okraszone atrakcyjną wizualnie otoczką i scenariuszem dla dzieci. I tyle.
Jak jest w filmie trochę mniej humoru, a więcej powagi to już jest słaby i przynudza? Ech te popcornowe społeczeństwo...
Humor wynikał i z sytuacji i z dialogów, był elementem stałym filmu a przynajmniej tej większej części na której byłam przytomna, bo jak wspomniałam - zasnęłam. Nie będę niczego przytaczać ani na siłę udowadniać, jeśli masz inne zdanie - ok, ja wyraziłam swoje odczucia i opinię i mam do tego prawo. Tyle.
Zgadzam się z Tobą w 100% co prawda nie zasnąłem, ale tylko z tego powodu ,że film był godzinach popołudniowych i byłem po kawie :D Film ogólnie średni, taki na raz. Postać Czarnej Pantery jak dla mnie słaba! ( nie jestem rasistą).
Zgadzam się, też prawie usnęłam. Spodziewałam się czegoś innego. Może to wina reżysera, nie wiem.
Film zdecydowanie dla widzów 10-13 lat! Dialogi infantylne, efektów zbyt dużo, za mało chemii, relacji między bohaterami.
W porównaniu z Ragnarokiem, Czarna Pantera wypadła blado :P
A Ragnarok uwielbiam, byłam 2 razy tylko po to aby kolejny raz dobrze się bawić. O Panterze wolę zapomnieć.