... nie było dziwne, że Wdowa miała premierę tak późno. Moje pierwsze reakcje, przed seansem lekko zahaczały o to stwierdzenie. Jednak po obejrzeniu filmu, a nawet bardziej sceny po napisach wiem, że wszystkie puzzle pasują perfekcyjne. Już nie mogę się doczekać Hawkeya. Biorąc pod uwagę, że to moja ulubiona postać i to, co będzie głównym wątkiem serialu, powoduje, że ciśnienie rośnie jeszcze bardziej :)
Minuta ciszy, dla połowy ludzi, która wyszła z kina w czasie napisów końcowych :P. Choć można dzięki takiemu zjawisku stwierdzić, kto jest takim ,,niedzielnym widzem,, i przyszedł po prostu miło spędzić czas, a drugą grupą, która poszła tam dopasować brakujące elementy. :).