W wyniku niebezpiecznego spisku i podejrzanych powiązań sprzed czasów drużyny Avengers, Natasha Romanoff aka Czarna Wdowa musi skonfrontować się z mrocznymi echami swojej przeszłości. Bohaterka stawia czoła groźnemu, potężnemu przeciwnikowi, który nie cofnie się przed niczym, by ją zniszczyć.
Z sekcji ciekawostek:
"Neil Marshall wyraził chęć wyreżyserowania filmu, jednak kierownictwo Marvel Studios odrzuciło jego ofertę, ponieważ chciano zatrudnić na to stanowisko kobietę."
No jeśli to nie jest dyskryminacja płciowa, to ja już nie wiem czym ona jest. Jedyną wadą Marshalla było to, że miał pecha urodzić...
Jednym z głównych elementów filmu jest zgadywanie tożsamości Taskmastera, a wy wrzucacie spoiler w obsadzie na głównej stronie. Wstyd filmweb, wstyd...
Nie ukrywam, że liczyłem na "Black Widow". Skoro mieliśmy zobaczyć postać Natashy po raz ostatni, to miałem nadzieję, że MCU naprawdę zrobi konkretny film.
Ale niestety tak nie było w mojej opinii.
Scenariusz ogólnikowy, banalny bez głębszych treści. Przez tyle lat byliśmy męczeni wątkiem Budapesztu w historii...
Zacznijmy od tego, że film o czarnej wdowie powinien był powstać dawno temu, a historia powinna opowiadać o tym jak trafiła do Red Room, jak została wyszkolona, jak wyzwoliła się spod ich wpływu i jak dołączyła do Avengers. Dostaliśmy za to Nataszę, która jest jakimś przydupasem dla siostry z radzieckim akcentem,...
W tym filmie znajduje się niezliczona ilość scen które nic nie wnoszą do fabuły i równie dużo takich które wnoszą bardzo niewiele. Dłużyło się to tak że w trakcie seansu zacząłem rozmyślać o tym jak mógłby wyglądać ten film by być lepszy i potem zrobiłem się śpiący(na filmie akcji, który zaczął się o godzinie 13:40)....
więcej