idiotyczny, uwłaczający inteligencji, nijak mający się do faktów historycznych czy zdrowego
rozsądku. Wątek komediowy - wg twórców filmów 1 maja w ZSRR to święto wiosny. Jak widać nie
raczyli nawet skorzystać z wikipedii...
Ale jakich faktów historycznych? Chodzi tylko o wspomniane święto, wydaje mi się że większość ludzi którzy oglądali ten film,nie zwrócili na to uwago ponieważ mało kto już pamięta dokładną datę tej "awarii".
Idiotyczny czy uwłaczający inteligencji, porównaj ten film np do "The Hills Have Eyes", czy "Wrong turn" tam też bohaterowie tego filmu zachowują się nie kiedy idiotycznie i nie racjonalnie.
Domyślam się, że większość widzów nie ma pojęcia kiedy elektrownia uległa awarii, ale skoro w filmie Juri - ukraiński przewodnik mówi turystom, że awaria wydarzyła się w kwietniu, gdy trwały przygotowania do 1 maja - święta wiosny, to owszem świadczy to o zupełnej ignorancji twórców. Pisząc, że film jest idiotyczny nie miałam na myśli zachowania bohaterów, które fakt faktem było kretyńskie. Chodzi o to, że twórcy albo nie mają zielonego pojęcia o tym co w Czarnobylu się zdarzyło, albo celowo fałszują obraz. Czy naprawdę myślisz, że można wejść do reaktora, który uległ awarii?
Ale on powiedział, że przygotowywali się na "święto wiosny" a nie pierwszego maja, a wiesz chyba że "święto wiosny" wypada 2 maja. Fakt że w momencie oficjalnie nie było obchodów tego święta tylko był 1 maja ale w latach dziewięćdziesiąt weszła nazwa Dzień Wiosny i Pracy, które przypadają na 1 i 2 maja. Dlatego mogła paść taka nazwa.
Ale o jakich ty fałszerstwach mówisz pisząc, że celowo fałszują obraz?
A jeśli chodzi o wejście do reaktora fakt mocno naciągane ale to jest horror a nie dokument.