całkiem całkiem, to horror, więc nie spodziewajmy się jakiejś wyszukanej fabuły; duży plus dla filmu za lokalizacje - opuszczone miasteczko, klaustrofobiczne pomieszczenia, wąskie uliczki - to chyba największy atut; poza tym parę razy potrafił mną wzdrygnąć, także nie jest źle
Moja ocena: 6/10
'to horror, więc nie spodziewajmy się jakiejś wyszukanej fabuły'? Co za bzdura. :D
Dlaczego bzdura? W jakim horrorze, nowym horrorze, mamy skomplikowaną fabułę? Chodzi o to by było strasznie, klimatycznie i trzymał w napięciu
Bzdury do kwadratu ten film, ale przynajmniej pozwiedzałem sobie Czarnobyl wirtualnie :D, więcej się chyba śmiałem z głupoty niż można się na tym filmie bać. Bardziej to mocny thriller niż horror jak dla mnie. Daje 5tke za zwiedzanie Czarnobyla, bo mi się to podobało najbardziej z całego filmu :)
też dałem taką ocenę; nawet trafnie spodziewałem się jeszcze przed seansem co będzie stanowiło ZŁO w tym filmie, a mimo to skusiłem się na seans, głównie chyba z tego powodu że chciałem zobaczyć samo miasto Prypeć
Jak najbardziej się zgadzam z opinią ...CZARNOBYL ....samo miejsce to już duży plus,,,film nie jest zły widziałam znacznie gorsze...
Film całkiem . Nie wiem za dużo na temat Prypeci czy Czarnobylu więc nie czułem sie jak by nie było nagrywane to własnie w tym miejscu.(SPOILER) Gdy ta grupa ludzi biegała po szkole w poszukiwaniu brata Michaela, Michael trzymał pistolet ale nie wpadł na to aby wziąć od kogoś latarkę aby wiedzieć chociaż w co celuje. Rozbroiło mnie też to gdy pozostali byli gonieni przez mutantów i biegli przez ten reaktor (czy cokolwiek to było) nie zamykając ani jednych drzwi chociaż mijali z 4 (Grube jak do bunkra). Za całość 5/10