mroczny film - klimatyczny fajny - zle smutne zakonczenie tylko :-)
nie dla dzieci i fanow shreka
CZERNOBYL przedstawiono realnie - wiele scen tam krecono
Zdjęcia do filmu powstawały w Serbii i na Węgrzech.
Ten film nie zasługuje na notę wyższą niż 7/10. Klimatyczny owszem, ale zmarnowali potencjał.
- ale niektore ujecia powstaly w Czernobylu takze czytalem ,
ogolnie fabula bardzo mi sie podobala
Nie neguję tego, być może tak było, ale film jest tylko i wyłącznie niezły w mojej opinii. Nie wiem jak Ciebie, ale mnie przestały już bawić "horrory", w których jest więcej krzyku i wrzasków niż konkretów. Pomysł był dobry, ale można było ten film zrobić o wiele, wiele lepiej.
moim zdaniem zakończenie było dobre. Taki film nie mógł skończyć się happy endem, ponieważ to nie komedia romantyczna, tylko horror.
Nie mówię tu o happy endzie bo to bylo oczywiste ale wystarczyłoby gdyby 'napromieniowani" ją zabili jak pozostałą resztę
moim zdaniem było by to trochę nudne. lepiej zrobili rzucając ja na pożarcie przez tych "napromieniowanych" to, myślę, że dało trochę do myślenia, bo nie wiadomo co wydarzy się później i dlaczego ci naukowcy współpracowali z tymi "ludźmi".
też tak uważam. ogólnie film podobał mi się ze względu na mrok jaki w nim panował, momentami można się przestraszyć. 7/10
Chyba żartujesz :) Ten film mnie bawił zamiast przerazić więc bardziej zasługuje na rangę komedii :) Najbardziej denerwowała mnie ta amatorszczyzna, którą biło ze scenariusza i od aktorów. Sam pomysł może i dobry ale wykonanie to totalne dno
"Mroczny film" hohoho Amerykanie znowu zabrali się za coś za co nie powinni, film jest kiepski, pomysł jako tako jeszcze ok, ale realizacja do d upy. Ciekawe jak kręcili ujęcia w Czarnobylu skoro tam mają prawo wejścia jedynie naukowcy -.- poczytaj trochę człowieku zanim zaczniesz pisać takie rzeczy.
Takie drobne sprostowanie, Czarnobyl MOŻE zwiedzać praktycznie każdy. Są na to nawet oferty turystyczne. Jednakże jest to strefa chroniona przez wojsko (strefa zamknięta) i wszystkich formalności które trzeba załatwić przed wpakowaniem sie tam jest multum. Wiem od znajomego który był tam rok temu. Poczytaj trochę człowieku zanim zaczniesz coś pisać ;)
Nikt nie napisał, że nakręcili tam cały film. Mogli nakręcić tylko kilka scen lub wysłali tam „aktorów”, aby zapoznali się z panującym tam klimatem.
Prawdopodobnie masz rację, niemozliwe jest siedzieć tam długo ze wzgledu na promieniowanie jakie tam wciaż panuje, a co dopiero nakręcić tam film :P
Moim zdaniem film kiepski. Kojarzył mi się z "Wzgórza mają oczy", z tą różnicą, że był dużo bardziej nudny i mniej straszny. Co do zakończenia "SPOILER" !!!, to fakt, może wiedziała za dużo itd. ale mogli ją zastrzelić a nie dawać jako przekąskę. Film kończy się jakby miała być 2 część ( jakie prowadzą badania itd. ) ale powiem szczerze, że nie odczuwam po tej części ani odrobiny ciekawości ;)
Film na 3-4 / 10. ;)
Jeśli ten film nie jest dla dzieci Shreka, to właśnie nim jestem i nie boję się tego przyznać. Dawno nie widziałem tak słabego horroru. Po pierwsze przewidywalność, po drugie prawie całkowity brak fabuły, po trzecie bohaterowie tak drętwi i głupi (pytania jednej z nich: "Co się wydarzyło w Czarnobylu?", "Co to znaczy, że reaktor eksplodował???") jak tylko amerykanie potrafią być. Plus za zdjęcia i ciekawe odwzorowanie okolic Prypeci. Razem 2-3/10