Wlasnie wrocilem z kina. Mozecie mowic co chcecie, ja uwazam, ze ocena 5,9 dla tego filmu
jest nieporozumieniem. Moze nie byl krecony w Prypeci, moze nie wszystko jest idealnie
odwzorowane, ale to nie chodzi o to, zeby kazda rzucona lalka byla tam gdzie lezy w
rzeczywistości. Przede wszystkim - klimat filmu jest absolutnie fenomenalny. Nocne sceny
genialne. W dzien moze troszke gorzej. Po drugie - przyzwoita gra aktorska, ktora nie psula
filmu. Jedyne do czego moge sie przyczepic - koles wydzierajacy sie za swoim bratem gdy
wokol pelno 'zombiakow'. I to, ze wg mnie za szybko sie to skonczylo. Czuje troche niedosyt
po tym zakonczeniu, a film mnie bardzo wciagnal i te 1,5h minely jak 10 minut. Mozecie
mnie zbesztac i mowic ze sie nie znam, ale mi sie ten film naprawde strasznie podobal.
Moze dlatego, ze od zawsze krecila mnie tematyka Czarnobyla. Daje 8/10.
Dobrze to okresliles :)
" Czuje troche niedosyt
po tym zakonczeniu, a film mnie bardzo wciagnal i te 1,5h minely jak 10 minut"
Film dla mnie tez swietny :)
Ciekawy , wciagajacy ale do dobrego horroru jeszcze troszke brakuje :)
3 razy poczulem tylko nacisk na watrobie :D
Cóż, każdy ma swoje zdanie, tak?
myślę, że w kinie przy efektach dźwiękowych człowiek wystraszy się kilku scen, np. ściśnie rękę ze strachu. wiadomo, można się dopatrzeć niedociągnięć... np. jak zabrali tą pare z vana, a gdy oni przyszli to krzyczeli, a psy się już nie pojawiły... używali latarek... cóż. wg mnie 6/10.