Rola Ingrid w tym filmie to jakaś pomyłka. Jak można było zmarnować taki potencjał jaki w
niej drzemie. Myślałem, że pokaże tu równie dobry poziom gry aktorskiej jaki zaprezentowała
w "Hotelu zła"... niestety zawiodłem się...
Rola Jannicke w "Hotelu zła" to też nie była jakaś super rewelacyjna rola, jednak oglądało i odbierało się ją dużo przyjemniej niż postać Zoe w "Reaktorze"...