Są naukowcami, którzy trzymają w sekrecie hordę mutantów, więc pewnie to jakiś eksperyment, ale sądząc po tym jak płytki jest ten film to twórcy pewnie pomysleli, że mutanty w zamknięciu też muszą coś jeść. XD

Wydaje mi się, że chodziło im o to czy ktoś jej nie będzie szukał. Pamiętasz gdy zapytali: "czy ktoś wie, że tu jesteś?", a ona odpowiedziała, że nie, to oni ją sru z fotelika do lochu z mutantami. Choć dziwi mnie, że zastrzelili tego kolesia, przecież w sumie nic złego nie zrobił, więc mogli od razu też zastrzelić panienkę.
Film ogólnie trochę bez ładu i składu, ale miał dwie zalety, trochę mnie przeraził i obstawiałam inną kolejność zgonów, nie spodziewałam się, że ta laska dotrwa do końca ;D