-Osadzenie akcji w takim miejscu jak Czarnobyl powinno wyjść temu horrorowi na dobre. Tak się nie stało, bo co nam po fajnych widokach opuszczonego miasta kiedy film jest tak nudny że flaki się wywracają. Spodziewałem się chociaż jakiegoś dobrego gore i fajnych mutantów. Zawiodłem się jak Polański na 13-latce. Nie uświadczyłem ani strachu, ani gore, ba w ogóle prawie krwi tam nie ma a za to prawie usnąłem. Nie polecam. Ręka Boska uchroniła przed wydaniem kasy na pójście na to do kina.