Czarnobyl. Reaktor strachu

Chernobyl Diaries
2012
4,7 55 tys. ocen
4,7 10 1 55366
4,1 9 krytyków
Czarnobyl. Reaktor strachu
powrót do forum filmu Czarnobyl. Reaktor strachu

Chcę powiedzieć, że ten film to jedno, wielkie zmutowane kłamstwo. Po pierwsze, tak jak już ktoś
tu wspomniał, film nie był kręcony w Prypeci ani Czarnobylu tylko wśród kilku opuszczonych
budynków na terytorium Serbii i Węgrów. Po drugie, elektrownia nie znajduje się w szczerym
polu. Film może nie jest aż tak słaby, ale najwięcej kontrowersji i burzliwych dyskusji wywołuje
scena, gdy bohaterowie filmu robi ą sobie zdjęcie przy sławnym diabelskim młynie w Prypeci.
Młyn ten nie jest tym, którym miał być. Ilość gondoli nie zgadza się z tą w oryginale a osoby, które
były w strefie wykluczenia wiedzą, że deski u podstawy są popękane a na filmie były całe. Film
najprawdopodobniej nie był kręcony w Czarnobylu ze względu na promieniowanie, które wciąż
tam jest. W tych okolicach można przebywać najdłużej 4 dni, a wiadomo, że kręcenie filmu trwa
dłużej niż taki okres czasu.

Pozdrawiam.

CorneliaGlitter

A kto będzie kręcił film fabularny w Czarnobylu?!

ocenił(a) film na 9
CorneliaGlitter

No właśnie co wy chcecie żeby ten film był kręcony w Czarnobylu? I czy fakt że nie wolno tam długo przebywać musi oznaczać że żadnych filmów nie można nakręcić o takiej tematyce? Litości... Film to kłamstwo bo nie był kręcony w miejscu katastrofy atomowej? Ehhh.

CorneliaGlitter

Generalnie co do przebywania na terenie ''Zony'' i Czarnobyla ''Ukraińskie normy dotyczące czasu przebywania ludzi na terenie "Zony" limitują czas ich obecności do trzech miesięcy w ciągu roku. Naukowcy mogą przebywać w Czarnobylu bez jego opuszczania przez dwa tygodnie, po upływie tego czasu wyjeżdżają na miesiąc, a ich miejsce zajmują kolejni naukowcy aż do ich powrotu.'' ;) a co do Prypeci ''Teraz maksymalna moc dawki rejestrowana w Prypeci jest mniejsza niż wartość tła naturalnego występującego w wielu miejscach na świecie, np. w wielu rejonach Iranu, Finlandii, Szwecji, Francji czy Hiszpanii'' :) czyli jak widać promieniowanie w Prypeci nie jest już aż tak szkodliwe a nawet mniej niż w miejscach gdzie mieszkają normalnie ludzie :) film owszem mogliby tam nakręcić ale musieliby to robić z przerwami bo jednak promieniowanie dalej istnieje... poza tym gdyby można było przebywać ogólnie/łącznie tylko 4 dni nie utworzono by z Prypeci i Czarnobyla miejsca 'turystycznego' :) a to, że akcja filmu nie dzieje się na miejscy katastrofy nie świadczy o tym, że film to kłamstwo... bo duża liczba filmów wtedy byłaby kłamliwym mutantem :D ps jeszcze odnośnie Czarnobyla i mocy promieniowania ''Pomiary wykonane 10 maja 2001 roku przez radiologów z Politechniki Warszawskiej wykazały w Czarnobylu promieniowanie o mocy dawki 1 mSv na rok, czyli tyle ile np. w Warszawie'' ;) i to było 13 lat temu kiedy promieniowanie pewnie było większe bo z czasem raczej maleje - a jednak tyle osób mieszka w Warszawie ;) więc dobrze jest się trochę zorientować w temacie przed napisanem, że promieniowanie to od razu źle i przysłowiowa 'dupa' z czymkolwiek w tych rejonach, zwłaszcza, że odtwarza się fauna i flora, pojawiły się w okolicach Czarnobyla/Prypeci gatunki zwierząt które albo wyginęły tam kilkadziesiąt lat temu albo ich wcale nie było... a nie sądzę, że promieniowanie jest mniej zabójcze dla zwierząt niż ludzi - skoro zwierzęta mogą tam żyć to oznacza, że ludzie też mogą przebywać te 3 msc w roku/2 tygodnie 'non stop' czy parę dni podczas objazdówki bez szwanku. Chociaż oczywście promieniowanie jest więc ciągnięcie tam ekipy filmowej nie miałoby sensu bo kręcenie filmu z przerwami/w 'częściach' nie ma sensu... i też raczej by się nie opłacało ekonomicznie/finansowo dla ekipy.

ocenił(a) film na 2
CorneliaGlitter

na tej samej zasadzie wladca pierscieni to takie same zmutowane klamstwo bo nie krecili go w mordorze
podobnie taki wrog u bram nie byl krecony w rosji, a titanic na tytaniku, a facet w upadku to nie prawdziwy adolf hitler
taki juz nasz los, ze zyjemy w epoce klamstw
wydaje mi sie, ze powinienes pogodzic sie z tym, ze horrory c klasy nie zaoferuja ci raczej wartosci historycznych, ilosc gondoli w diabelskim mlynie nie jest tu raczej istotna, mogliby go spokojnie zastapic rollercosterem albo trampolina i nie mialoby to specjalnego znaczenia
a ogolnie film slabizna, najwiekszym plusem tego filmu to chyba slowo "czarnobyl" w tytule dzieki, ktoremu film ma szanse przyciagnac ludzi w jakimstam stopniu zainteresowanych tematem, poza ta w miare sensowna decyzja marketingowa cala reszta to kupa
od biedy mozna obejrzec przy piwie ze znajomymi ale samemu to ciezko dotrwac do konca i oprzec sie promieniujaca z tego nuda

ocenił(a) film na 5
CorneliaGlitter

Dokładnie, od siebie dodam, że film "Apollo 13" nie kręcili w kosmosie, tylko na Ziemii, a w "Jurassic Park" to nie były prawdziwe dinozaury.

To kino to jedna wielka mistyfikacja!