Powiem, ze balam sie jak odbiore fabule w City, ale wyszlo zadziornie:D Milutki musical, nasycony najlepszymi emocjami, musi sie podobac:) Ubawilam sie, szczegolnie obserwujac Michaela Jacksona, jest niesamowity, idealny dla roli;) a koncowka sliczna... te slowa z innych ust nigdy nie brzmialyby tak wzruszajaco, tego nie zagral Speechless