Ciekawa historia kobiety, która próbuje uratować oskarżonego męża przed komorą gazową, pomaga jej w tym Martin, mąż zamordowanej kobiety. Dan Duryea w końcu nie gra cwanego drania, a wrażliwego człowieka. Świetna, dramatyczna kreacja. Kilka ładnych piosenek, i dość zaskakująca akcja. Dobrze nakręcony film, działał na mnie tak jak powinien :)