chyba życiowa rola Douglasa. film zajebisty, mimo tego że już starością powiewa to daje rade. muzyka wzbogaciła obraz znacznie. szczególnie fajnie wkręca się pierwszy kawałek na początku

Ten film ma swój naturalny urok, bez cyfrowych efektów które teraz w kinie sensacyjnym zastępują fabułę i grę aktorską. Jak dla mnie "Czarny deszcz" to rewelacja - 9/10 . Może troszkę wieje naiwnością i amerykańskim patosem, ale w końcu bierzmy pod uwagę, że powstał w 23 lata temu. Teraz już nie uświadczymy takich produkcji ...

Dokładnie. Film świetny, a ten klimat ? Naprawdę genialny. Zacząłem właśnie oglądać filmy z lat 80 i 90, w których to latach kino przeżywało swój najlepszy okres... bądź co bądź w dzisiejszych czasach nie ma tego klimatu, po prostu jest film i tyle, a bazuje jedynie na komputerowych efektach i tyle..

Zgadzam się jak najbardziej .Klimat i muzyka filmu niepowtarzalna z otoczką tajemniczości.Kolejny dowód na to, iż współczesne filmy zyskują swój wysoki poziom głównie dzięki efektom komputerowym i tym podobnym bajerom:)Filmy lat 80 i 90 bez tego typu wspomagaczy robią kolosalne wrażenie .Przede wszystkim emanuje w nich prawdziwość , przejrzystość fabuły i specyficzny magnes przyciągający widza do ekranu.Dodatkowo fenomenalna rola Douglasa nadaje smaczku filmowi:).