Ze nie mozna przeczytac normalnych komentarzy :/
Co do filmu, przede wszystkim genialny klimat i muzyka Zimmera, która po prostu wgniata. Osobiscie jeden z moich top filmów w okreslonym gatunku. Prawdopodobnie świetność tego filmu docenią głównie starsi widzownie, którzy raczej wolą kino surowe, bez bądz z małą ilością efektów komputerowych. Świetna sprawa, takich filmów już dzisiaj nie robią, jedyne co możemy pooglądać to pięknych chłopców z cycatkami :/
Zgadzam się! Szczególnie z pierwszym zdaniem ;]. Wystarczy spojrzeć na oceny wystawiane przez tych troli. Chociaż ja mam tendencje do zbyt wysokich ocen :P. Ale wracając do rzeczy to jest to jeden z moich ulubionych filmów - szczególnie za dialog Sugai z Conklinem.
Jeśli się lubi takie kino to będzie się zachwyconym, po "Grze" najlepszy film Douglasa jaki oglądałem.
Szkoda, że niezbyt inteligentne. Tzn. mnie nie wgniotły w nic. Ale to moja opinia o komentarzach, także proszę bez nerwów, już taki mój guścik. A film zabawny - prawdziwa uczta dla miłośników neotkolonializmu.
Film jest w znacznej mierze oparty na "The Yakuza" w którym nota bene także gra Takakura (Matsumoto).
Jak dla mnie bardzo dobry, ma świetny klimat, muzykę, znakomicie oddaje zderzenie kultur oraz świetna gra aktorska.
Jeden z moich ulubionych filmow tego gatunku. Kryminalne neo-noir. Klimat, atmosfera, muzyka!