Ale sporo w nim głupot, a zakończenie ma zerżnięte z "Your Vice Is a Closed Room and Only I Have the Key" Sergia Martino. Film jest dobrze zagrany (na wyróżnienie zasługuje Patrick Magee) i ma niezły klimat. W sumie to jeden z lepszych filmów Fulciego.
No dobra. Teraz to ja walnąłem głupotę. Właśnie odświeżyłem sobie "Czarnego kota" Poego. Jak się okazało, zakończenie z filmu Sergia Martino, jest nawiązaniem do tego opowiadania (nie jedynym zresztą). Tak więc Fulci nie zerżnął tego zakończenia.