Naturalna gra młodych aktorów. Dobra muzyka. Pomimo innego scenariusza i efektów bardzo przypomina Stranger Things klimatem, muzyką i perypetiami dzieciaków.
Tak tylko książka na podstawie której powstał ten film miała swoją premierę jakieś 5 lat przed pojawieniem się ST,poza tym Stranger Things to także nic nowego a jeno swoisty mariaż kina nowej przygody ,horroru i paru innych elementów ,nie traktujcie ST jako punktu odniesienia bo tak naprawdę to nic oryginalnego