Mało śmieszny jak na młodzieżówkę, zupełnie niepotrzebny wtręt z chorą dziewczynką, nie nadaje się dla dzieci ani młodzieży, z tymi ptakami to przegięli, brak przygody wakacyjnej, beztroski, radości i zupełnie nie czuje się przyjaźni pomiędzy dziećmi. Miała to być polska podróbka "Stranger Things" ale znów nie wyszło, sam Dorociński nie był w stanie pociągnąć tego wszystkiego, jest wiele niedorzeczności, i szkoda, że jest to tak bardzo słabe aktorsko, rola matki tragedia - rozlazły kluch, chłopak też się miota. Mogli kręcić kolejną część "Pana Samochodzika" zamiast robić coś co ciągnie się jak flaki i jest o niczym i o wszystkim.