informacja, której ja bym sobie życzyła... przed ściągnięciem filmu:) mimo wszystko może
się spodobać tym którym przypadł do gustu Amadeusz:) ja jednak wolałabym film, a nie
operę:) ale nie jest źle, dobra opera:)
Amadeusz to najlepszy film jaki "chodził po ziemi". A taka prawda, że nie trzeba lubić klasycznej muzyki by lubić ten film. Co do "Czarodziejskiego fletu" to chwilami opera jest nudnawa ale Papagino i Pamina są świetni. Niestety, owego filmu Bergmana nie mogę jakoś dorwać...:(
Chyba wiem o co chodzi...:D W takim razie muszę dorwać na pewno!:) Jakie wrażenia po obejrzeniu? Warto?
Kurczę, też jeszcze nie widziałam. To straszne jak w tyle jestem...
P.S. Wydaje mi się, że mówiłam to już na jakimś forum ale piękny avatar.:)