Osadzony 400 lat temu ,jedynym tutaj horrorem jest ,jak żyli bogobojni debile wtedy . Koszmar jak byli głupi ,wszystko pokładali w Bogu, a jak dzieci na tym cierpiały ,ich życie w poświęceniu Bogu i rodzicom to było czyste niewolnictwo.
Indoktrynacja.
Akt z Calebem to po prostu zgwałcił go " Hermit " ,leśny dziadek , bo mu się chciało ruchać więc miał przywidzenia dorodnej kobiety . Sprzedał mu HiV i tyle.
Co ty pleciesz za bzdury. W filmie przedstawiono prawdziwą Czarownice, która naprawdę istniała w filmie, a koziołek to był nikt inny jak sam Lucyfer. Skąd opętanie małego po tym jak Czarownica w postaci pięknej kobiety pokusiła go dekoltem? Mały już spoglądał na siostrę, a była to jedyna kobieta w jego młodym życiu, z którą miał bezpośredni kontakt. Wrócił cały w ranach całkiem nagi do domu co nie? Skąd wypluł jabłko, gdzie skłamał matkę, że z ojcem szukali jabłoni? Wszystko łączy się w całość.