film niezły, piękne zdjęcia, dobrze zrobiony. to jest ciekawa folktale, ale nie horror.
tez tak myśle.
Od siebie dorzucę, że w filmie mozna doszukać sie wiele gatunków. Wszystko składa sie na, pozostający w głowie, klimat z pogranicza grozy i psychozy.
Ja oczekiwalam horroru i szlam z mysla, ze obejrze horror. Jesli ktos idzie z takim samym nastawieniem to moze byc lekko rozczarowany, bo wielbiciel gatunku nie ma raczej czego szukac na filmie.
oczywiscie, nie zamykajmy sie w klatkach, ale chcialam dac znac, ze jak ktos wlasnie idzie z mysla, ze bedzie ogladac horror, to sie zaskoczy jak ja, ale film i tak mi sie podobal!
Zdziwisz sie :).Ocenilam wysoko, bo podoba mi sie teatralnosc tego filmu - jest utrzymany w takiej artystycznej konwencji. Ale jako wielbicielka horrorow wyszlam z kina rozczarowana.
Eeee jak niby to nie jest horror?
Bo nie na 'jumpscare-ow' i krew sie nie leje litrami? To jest po prostu horror utrzymany w starej konwencji. I bardzo dobrze bo miałem wrażenie że ten gatunek juz umarl..
Takie filmy jak 'Babadook' czy 'It follows' sa tego równie dobrym przykładem. A filmy typu 'Anabelle' zabijaja ten rodzaj kina, dajac rozrywke dla tępych tłumów.