Gdyby ktoś chciał pogratulować dystrybutorowi wyboru polskiego tytułu, to tu są dane kontaktowe:
http://mayfly.pl/kontakt/
Haha no przydałoby się. Ale film jest dobry.
Film rewelacyjny. Tym bardziej wkurza debilizm dystrybutora.
Nie przesadzaj.To,że tytuł nie jest idealnie odwzorowany, nie oznacza,że jest jakiś tragiczny.
Jest do dupy. Co tu ukrywać i czego tu bronić? Dosłowne tłumaczenie bije na głowę proste skojarzenie "tłumacza".
Jest. Od jakiegoś czasu odhaczam filmy z listy top500. Ten jest prawie na samym koncu, ale nie w tym rzecz. Gdybym wiedziała, że to film o wspinaczce wysokogórskiej już dawno bym zaczęła tego filmu szukać. Dotyk pustki brzmi interesująco. Czekając na Joe brzmi jak jakieś romansidło oparte na herlequinie, przez co dopiero po 6 miesiącach weszłam na stronę filmu, żeby przekonać się, o czym on w ogóle jest
najlepsze, że na końcu filmu lektor czyta: "film powstał na podstawie książki Dotyk pustki" ;)
Polscy dystrybutorzy to są wsioki, które myślą, że wszyscy są wsiokami.