"Czekając na sobotę" to dokument o nudzie na prowincji. Tam, gdzie młodym ludziom los w spadku zostawił beznadzieję i niechęć do robienia czegokolwiek poza oczekiwaniem na ten jeden dzień - na sobotę. Jak mówią bohaterowie filmu, sobota jest spełnieniem, ładowaniem akumulatorów na kolejny, monotonny tydzień, odstresowaniem się, piciem i
gdy obejrzałam film pomyślałam "przecież twórcy robią sobie z nich jaja, oni ich po prostu upokorzyli, pokazali to co chcieli pokazać". Oczywiście film był śmieszny i kontrowersyjny ale był też moim zdaniem obraźliwy dla tych ludzi. Poszperałam trochę po necie, poczytałam wywiady i z wypowiedzi ... więcej
Bardzo mocny soclogiczny wywód o ludziach ,którzy nie są świadomi własnej ułomności. Bohaterami tego filmu jest na ogół młodsza "klientela" wiejskiej społeczności nie wyobrażająca sobie życia bez pobliskich dyskotek i imprez. Nikt nad nimi nie sprawuje żadnej kurateli a pozostawieni sami ... więcej