podobała mi się fabuła. Jak dla mnie, czyli osoby nie znającej kina azjatyckiego, nietuzinkowy i ciekawy. Ponieważ nie jestem entuzjastką kina akcji chętnie ominęłabym część scen walki szczególnie tą serie pod koniec filmu, który dłużyła się niemiłosiernie. Konstrukcja trudności z jakimi mierzyła się bohaterka zabawnie przypominała mi fabułę jakiejś gry. Stopniowanie trudności, niektórzy przeciwnicy zadziwiająco długo zachowywali życiowe siły,... ;D
Ale bardzo ciekawie zbudowana postać bohaterki i jej świata.