Stare dobre niezapomniane czasy.. Twardziel Arnold jest tu jak zawsze w znakomitej formie. Ta scena w saunie na początku filmu jest najlepsza.
James Belushi gra genialnie, te jego teksty w filmie są fajne :))) między innymi ten do idącej dziewczyny: "Witaj,maleńka.Co słychać?" "Spadaj." "Dziękuję." :))) Dzięki Belushi film gwarantuje świetną rozrywke i dawkę pozytywnych emocji.
Ed O'Ross świetnie wykreował postać bezwzględnego gangstera Viktora, to jego spojrzenie, wyraz twarzy, maniery..idealnie pasuje do takiej roli.
Jest to jeden z NAJLEPSZYCH kultowych filmów z Arnoldem!