Czytając recenzje tego filmu miałem spore obawy czy nie stracę czasu zasiadając przed telewizorem.
W zasadzie można napisać że rozczarowania nie było ale specjalnych zachwytów też nie.
Klimat w filmie jest bardzo nierówny po bardzo mocnym początku następuje nużąca stagnacja trwająca na tyle długo aby zirytować nieco widza , dopiero później akcja nabiera tempa a film kończy się dość zaskakująco , na pewno koniec nie jest oczywisty jak niektórzy napiszą.
Scenografia , oświetlenie i muzyka budują właściwy nastrój który jest rujnowany przez wyżej wspomniane dłużyzny.
Co do gry aktorskiej to bardzo dobra rola Cilliana Murphyego , dobra gra Sigourney Weaver oraz poprawne aktorstwo Roberta De Niro który wymagającej roli raczej nie otrzymał.
Reasumując szkoda czasu do kina ale warto rzucić okiem w pieleszach domowych bo film na tle krwawych masakrystycznych horrorów ostatnich czasów wyróżnia się treścią i warsztatem.