Czerwone światła

Red Lights
2012
6,5 28 tys. ocen
6,5 10 1 28447
6,2 6 krytyków
Czerwone światła
powrót do forum filmu Czerwone światła

Ten komu nie spodobało się zakończenie filmu, moim zdaniem zupełnie go nie zrozumiał. I nie mam zamiaru tu nikogo
obrażac bo zrozumienie go wymaga po prostu posiadania pewnego rodzaju wrażliwości... Końcówka buduje bowiem cały
obraz, składa go w całość i nadaje mu głębszego sensu. To niej jest tylko ciekawy zwrot akcji ani zaskakujące
zakończenie to jest jego istota i bez niej tego filmu by po prostu nie było. Warto zobaczyć. Dla samej końcówki właśnie...

ocenił(a) film na 7
nakokaragato

"Końcówka tworzy ten film..." - dokładnie, czyli nie jest to film dla niecierpliwych nastolatków :)

ocenił(a) film na 7
nakokaragato

Dokładnie! Bez takiego zakończenia mielibyśmy kolejny odcinek "Ojca Mateusza" - sprawa wyjaśniona, przestępcy w kajdankach. Dzięki oryginalnemu finałowi powstał film przypominający Harry Angel. Dla mnie genialne zakończenie - nieoczekiwane, oryginalne, spinające i wyjaśniające całą fabułę. Wszystkie sceny, motywacje itd., stają się jasne i logiczne.

ocenił(a) film na 8
velve

Dokładnie, pod sam koniec jak rozszyfrowali jego oszustwo z zegarkami, pomyślałam, że zakończenie naprawdę biedne, że spodziewałam się czegoś więcej. I dosłownie ten sam koniec tak delikatnie i subtelnie wyprowadził mnie z błędu, bardzo mi się to podobało! Mój narzeczony ma dar rozszyfrowywania zakończeń, nawet tych najbardziej zaskakujących, tego jednak nie przewidział. :D

junoa

no widzisz, musisz zmienic narzeczonego :)

ocenił(a) film na 6
nakokaragato

Końcówka owszem tworzy, ale z niezłego obrazu wierutną bzdurę :-). Dość logicznie poprowadzona akcja zmienia się w stek bzdur i tyle.

użytkownik usunięty
Skylla

Skylla "wierutną bzdurę..." no niestety ale to nie był film z gatunku dramat ani dokument , ten film miał trzymać w napięciu i trzymał do ostatniej minuty i jak napisał/ła to nakokaragato , końcówka jest istotą całego filmu , polecam zobaczyć jeszcze raz film i zwracać uwage na drobne elementy , a już w szczególności na to co robi Tom , to że coś z nim nie tak zobaczyłem już na samym poczatku filmu jak jechali w samochodzie ( budził ją ze snu tylko po to żeby jej powiedzieć że może iść spać ) później takich elementów było coraz więcej i końcówka wszystko zamyka w całość , nie bierze się od tak z dupy od momentu jak rozwala sufit w teatrze na końcu i nagle pokazują nam że Tom ma zdolności paranormalne. Świetnie to nagrali bo widz czuje że coś jest nie tak ale nie wie od razu co , takie układanie fragmentów i szczegółów jest bardzo fajne.

ocenił(a) film na 6
Skylla

Mam nieodparte wrażenie, że twórcy filmu trochę nie wiedzieli jak skończyć film. Mnie końcówka rozczarowała...

ocenił(a) film na 5
Skylla

Zdecydowanie koniec naciągany. Myślałem że to będzie bardziej... realne. Naprawdę szkoda, bo do finału film świetny

ocenił(a) film na 7
nakokaragato

Zgadzam się w 100 %. Miałem ostro pojechać ten film, ale końcówka go uratowała i dodała mu wartości. Mimo wszystko warto go obejrzeć

MarcAnthony

Czyli końcówka idzie za duchem 90 % wierzącego społeczeństwa. Film, który miałem nadzieję, pokaże że to są oszustwa, ostatecznie musiał się skończyć tak tak większość wierzących by chciała : że jednak coś jest.

filozof71

Film został zrobiony dla rozrywki, a nie po to zeby potwierdzic przemyslenia jakiegos filozofa71.

sever

Widocznie swoim małym umysłem tylko tyle widzisz. Film nie jest rozrywkowy.

ocenił(a) film na 7
nakokaragato

daje mu 7/10 , ale to właśnie zakończenie o ty zdecydowało. przez cały film moja ocena kręciła się koło 5. zgadzam się w pełni.

ocenił(a) film na 5
nakokaragato

Ale co to w ogóle za argument, że jak się komuś nie spodobało, to znaczy, że nie zrozumiał? Jak mi się "Straszny film" nie podobał, to też znaczy, że go nie zrozumiałam, bo do tego potrzeba specjalnego rodzaju wrażliwości? Tu nie było NICZEGO, czego można by nie zrozumieć, bo wszystko zostało na końcu wyjaśnione, więc w czym problem? Że Silver widzi wiedziałam od momentu, kiedy pokazali, że jest niewidomy, o nadprzyrodzonych zdolnościach Toma również wiedziałam na długo przed końcem; tego, czy Silver okaże się oszustem nie byłam do końca pewna, ale wiedziałam, że to nie będzie najważniejsze. Nic mnie tu nie zaskoczyło, "przesłanie" filmu banalne i wtórne, monologi i dialogi bohaterów koturnowe i pretensjonalne, w napięciu to nie trzymało ani przez chwilę, a na scenę z umywalkami spuszczę litościwie zasłonę milczenia.

A autor tematu naprawdę Ameryki nie odkrył stwierdzeniem, że istotą filmu jest jego zakończenie...

ocenił(a) film na 3
zieloo

Zieloo, dokładnie to samo sądzę o tym filmie co Ty. Lepiej tego ująć nie można. Dawno nie widziałam filmu z tak płytkimi i bezsensownymi dialogami. Gra aktorska na żenującym poziomie. Brak logiki, mam wrażenie, że scenarzysta sam się zagubił w tym co napisał. W dodatku moje "ulubione" robienie z widza idioty i tłumaczenie mu wszystkiego jak dziecku (jak np. motyw z synem pani doktor), a z drugiej strony też nie wytłumaczenie wielu rzeczy, które nie wiadomo po co były w tym filmie (śmierć dziennikarza). Chcieli zrobić nie wiadomo jak głęboki film, a wyszedł jeden wielki bełkot.

ocenił(a) film na 10
boresia

Powtarzasz się, ja nie będę, więc tylko powiem: gó..o boresi, nie zegarek.

zieloo

a jakie wydarzenie w filmie dało ci pewność że Tom posiada nadprzyrodzone zdolności?

zieloo

Ty chyba też dysponujesz jakimiś nadprzyrodzonymi zdolnościami. Jasnowidz, czy co?!

ocenił(a) film na 3
nakokaragato

to nie był ani ciekawy zwrot akcji, ani zaskakujące zakończenie ;_: Uważam, że całe to zakończenie zostało zrobione na odczepnego. Tak jakby scenarzysta nie mógł usiąść na tyłku jeden dzień dłużej i wymyślić czegoś na prawdę zaskakującego, co wbiłoby w fotel i było niepowtarzalne. Aktorsko film na wysokim poziomie, zdjęcia bardzo ładne, dialogi nawet ciekawe, film raczej bez super-akcji, ale takie właśnie filmy lubię. Gdyby nie to zakończenie. A tak pięknie się zapowiadało. Gdyby nie ostatnie minuty.

ocenił(a) film na 6
nakokaragato

końcówka nie wyjaśnia wszystkiego, można czuć lekki niedosyt tak jak w moim przypadku ale jak najbardziej trafia do mnie - warto obejrzeć a siadałem do niego z przymrużeniem oka :)

ocenił(a) film na 7
nakokaragato

Końcówka była niezła to trzeba przyznać. Niestety zostaliśmy też uraczeni niezbyt ciekawymi scenami jak np. ta w toalecie. Mimo to film jest dobry i wart polecenia.

ocenił(a) film na 8
nakokaragato

Witam,

Przecież końcówka była średnia, w dodatku akcja w toalecie jak większości hollywoodzkich kasztanów. Bardziej bym powiedział że trochę popsuła całokształt, zwłaszcza że firm robiony na lata 70/80. Ogólnie bardzo dobre kino do momentu akcji w toalecie, czyli telefon, podpis zostawiamy + 1 minutę końcówki (zwierzenia), wywalamy całą akcję toaleta - spadające coś ! i mamy film który jest klasykiem.