zwłaszcza,ze przygotowany byłem na kawałek dobrego kina w wykonaniu taaaakich gwaiazd.
Jako zaletę uznaję nieprzewidziany finał,bo chyba nikt przewidziałby takiego rozwoju wydarzeń.
Temat z psychoterapeutycznymi oszustami i ich przesladowcami był interesujący - z tym,ze od razu dodaję - tutaj zmarnowany. Gdyby scenariusz trafił na ręce innego reżysera,wizjonera.... a tak... raz zobaczyć i zamieść wspomnienia pod szafę.