Obejrzalem film niemal zaraz po wersji z 1984 i ... nie bylo az tak zle jak sie spodziewalem. Film niemal kopia wersji sprzed 30 lat, tyle ze bardziej uaktualniona. Nie bede wgladal w fabule, bo jest to przeciez war sci-fiction movie wiec nie warto dyskutowac o propagandzie itp itd. Autorzy filmu dobrze wykorzystali podklad obecnej sytuacji geopolitycznej aby zrobic najazd na stany ze strony koreancow. W sumie niewielu wie, ze wlasnie pln koreanska armia jest jedna z najliczniejszych na swiecie, wiec jakby chcieli uderzyc na stany to by uderzyli, przy czym po pierwszych dniach, mysle ze czesc zolnierzy bylaby 'zaadoptowana' przez kapitalistyczne realia i daliby dyla albo poprosili o azyl...haha. Ale oczywiscie to fikcja, wiec nie ma co sie nad tym rozprawiac. Oczywiscie smieszne bylo to, ze grupa szkolniakow potrafila zwiazac i niemal rozgromic wyszkolone jednostki wroga, ale mysle ze warto obejrzec wersje z 84 roku, tam bylo to bardziej komiczne, gdy 6 badz 7 uczniow roznioslo w pyl speckomanda z kuby i zsrr - ja osobiscie zrywalem boki ogladajac te ich wyczyny. Tutaj bylo to bardziej stonowane ale widac ze rezyser chcial byc blisko tej wersji sprzed 3 dekad, wiec ... tu rowniez bylo smiesznie. Czy warto obejrzec, uwazam ze warto ale biorac film z 'przymrozeniem oka'.