Having looked the beast in the eye,
having asked and received forgiveness...
Let us shut the door on the past,
not to forget it,
but to allow it not to imprison us.
Arcybiskup Tutu

Powyższy cytat kończący film "Czerwony Pył" bardzo dobrze podsumowuje jego wymowę. Film jest ogromnie aktualny zwłaszcza jeżeli spojrzymy na tematykę przez pryzmat aktualnych wydarzeń w naszym kraju. Podobnie jak w południowej Afryce my również rozliczamy się z przeszłością - z prześladowaniami, opresjami i niewolą komunistyczną. Niestety robimy to w sposób całkowicie odmienny od pokazanego w filmie i wydaje się iż nasz sposób mimo iż łatwiejszy jest o wiele bardziej destrukcyjny i prowadzący donikąd. Ogromnie poruszyła mnie ta różnica jak również fakt iż tak mało mówi się o wydarzeniach w Afryce pokazanych w filmie oraz o pracy Komisji [The Truth And Reconcilliation Commission]. Film ukazuje to w sposób przekonywujący choć nieco jednostronnie i niemal skrótowo. Zbyt wiele miejsca zajmuje sensacyjna fabuła zbyt mało dialog. Przedstawiając tak ważny temat warto uczynić to sumiennie tego niestety film nie robi. Na wyróżnienie zasługują przepiękne zdjęcia i dobra gra aktorska - zwłaszcza Chiwetel Ejiofor i Jamie Bartlett. Film szczególnie polecany wszystkim zainteresowanym szerszym spojrzeniem na współczesną rzeczywistość.