Filmu niedokonczylam, bo chyba bym musiala miec syndrom "DOWNA" zeby przy czyms tak kretynskim wysiedziec. 50cio letnie baby-sekciary z kalachami,wymiatajace jak zawodowcy to juz troszeczke za duzo. dobre kino dla przyglupich...polecam hahaha
Ps. Hostel sie kryje ;) hahahaha
Wprawdzie filmu jeszcze nie widziałem, ale cuż, nie każdy czai klimaty Kevina Smith'a ;)
Film świetny i szkoda, że masz takie zdanie. Rozumiem, że odpadłaś jak zobaczyłaś "sekciary z kałachami", no rozumiem, może lekka przesada, ale może akurat świetny zabieg, dzięki któremu Smithowi udało się ukazać postępujący fanatyzm religijny. Nie dziwią Cię islamscy bojownicy biegający z bombami i karabinami, ale spójrz na to z tej strony, że źle zrozumiane zasady religii mogą do tego doprowadzić. A to wszystko ukryte pod słodkim płaszczykiem dobrotliwości (scenka z zamówieniem herbatki, jeżeli oglądałaś jednak do końca). To może i nie typowy film Smitha, ale i tak czuć jego robotę w specyficznych zabiegach, no i jak zwykle trafnym morałem ukrytym na koniec filmu. Do tego świetny dobór aktorów, co zawsze do tej pory mu się udawało. Moim zdaniem świetny film, aczkolwiek nie sądzę, żebym wracał do niego tak często i chętnie jak do Sprzedawców, którzy chyba nigdy mi się nie znudzą. :-)
O bogowie nie rób z tego gościa jakiegoś wybitnego reżysera. Sorry ale takie "płaszczyki" i inne "zabiegi" to niedorozwinięty rododendron może zastosować. Film do połowy niesamowicie sztampowy a dalej już tylko głupi. Pozdrawiam.
Film rzeczywiście słaby jak na Smitha, ale wiesz takie sekty się raz na jakiś czas ujawniają. Poczytaj o Waco.
Nie znoszę jak ktoś przy byle jakiej okazji podnosi kwestię jak to nazwałaś "Syndromu DOWNA". W czym osoby z tym schorzeniem są gorsze od ciebie ? Może one miałyby raczej duży problem wysiedzieć przy tobie a nie na jakimś seansie filmowym.
Ojciec dziecka z syndromem (zespołem) DOWNA.
Czego można się spodziewać po Panience, która dała trzem częściom Transformersów i Centurionowi maxa, a Mission: Impossible - Ghost Protocol - 9 pktów.
Widać pewne przesłania niektórych reżyserów nie trafiają na podatny i "żyzny' grunt.
Poza tym jeżeli ktoś pisze o syndromie DOWNA w taki sposób, to znaczy, ze nie jest zbytnio rozgarnięty.
A w kwestii filmu, jak dla mnie solidna 8.
To serdecznie ci wspolczuje,a co do przeslania filmu haha teraz juz wiesz ze powinienes sie leczyc bo ta solidna 8 to wlasnie jest stan twojej glupoty ;-) czyli jest w stanie dobrze zaawansowanym nie wiem czy bym 10 nie dala :-D
To się ubawiłem Twoja odpowiedzią, dobrze jednak wiedząc, że będzie w takowym stylu. Nic tylko ręce złożyć i zapłakać...lub też cieszyć się, że na świecie chodzą takie "ewenementy", które dodają "kolorytu" naszemu społeczeństwu;-)
Haha..., jeżeli takowymi się otaczasz, to pewnie wybrali Ciebie na królową z racji tego, iż jakiś zalążek tego organu posiadasz.