Początek do wyżygania! Oklepany schemat o zagubionym zwierzaku, na dodatek rozpieszczonym i szukającym domu! Dubbing w polskim wykonaniu jest co najmniej średni. Pierwsze pół godziny miałem wrażenie jakbym oglądał psią wersje Legalnej Blondynki, co wszystko dało przynajmniej ... pedalski efekt! Później robiło sie trochę lepiej a końcówka dość wzruszająca. Jednakże w życiu nie obejrzałbym tego ponownie! 5/10 to absolutny max jaki moge dać!