"Może jesteś policjantem, ale na pewno nie jesteś człowiekiem!" - chyba, że pomyliłem filmy?
Wybacz, mam trochę kaca po ostatnim wyjeździe integracyjnym w Wawie, bo spotkałem tam idealnego faceta dla mojej dziewczyny. Niezłe było z niego ciacho, dosłownie pełen testoteronu, chętnie pograłbym z nim w twistera, właściwie był to dla mnie dzień, w którym zatrzymała się Ziemia. Niestety bardzo się spieszył na lotnisko, bo zapowiadał mu się szalony lot, więc tylko wziął smycz, bo prawie mu się z niej urwał cziłała z Beverly Hills - i rzucił krótkie "nie kłam, kochanie" zamiast "tylko mnie kochaj". Niezapomniany rok 2012. :(