Ja się boję, jak widzę, że ów gniot ma wejść do polskich kin. I to pod jakim tytułem! Co to, kurwa, jest „CZIŁAŁA”?!
Nadciąga i już je zjada!!!
Pracuję w kinie i ku memu przerażeniu, na dwa pierwsze seanse tego gniota sale były wypchane po brzegi. Ludzie siedzieli nawet w pierwszych rzędach... Litości!