Być może w dawnych czasach nie dałbym tak wysokiej oceny, jednak obecnie, gdy na ekranach królują głupawe komedie romantyczne, filmy bazujące na żartach penisowo-waginalnych oraz smutne i nudne 3-godzinne filmy o niczym, Four Lions jest arcydziełem. Wiele dobrego, czarnego humoru (prawdziwego, nie pseudo-artystycznego) - wspaniałe dialogi i niezłe naśmiewanie się z pewnej grupy wyznaniowej zahaczające o niepoprawność polityczną. Obejrzeć trzeba, chyba że ktoś woli nowe, amerykańskie komedyjki w stylu "The Campaign" - wówczas odradzam.